poniedziałek, 24 grudnia 2012

Rozwój osobisty

Dzisiaj jedną z przełomowych dla mnie myśli było: dzisiejszy dzień będzie beznadziejny, bo nie zrobię nic konstruktywnego, nic znaczącego. Będę tylko czekała na polecenia ze strony mamy dotyczące przygotowań świątecznych. Nie lubię być w ostatniej chwili informowana co mam zrobić. Lubie mieć plan z wyprzedzeniem. Pomyślałam również o alternatywie: dzisiejszy dzień będzie beznadziejny, ponieważ jak zwykle pojadę do pracy i będę poprawiać status życiowy swojego pracodawcy. Wiadomo, że trzeba posiąść pewne umiejętności, aby założyć i z sukcesami prowadzić własną działalność gospodarczą, ale nie chcę przez kilka lat codziennie jeździć do roboty na 8-10 godzin. Praca na czyjś rachunek jest do dupy.
Trzeba przyznać, że życie na własny rachunek jest dużym wyzwaniem i to duża odpowiedzialność być zdanym tylko na siebie, na własną pracę, na własne decyzje, analizy sytuacji. Faktem jest również to, że inaczej nie da rady wzbogacić się.
Do rozpoczęcia działań jako przedsiębiorca konieczna jest ogromna wiara w siebie. Najpierw musisz stać się przedsiębiorcą we własnej głowie, a dopiero później możesz osiągnąć sukces.
Jak zmienić swój system wierzeń?
Jednym ze sposobów jest powtarzanie pozytywnych afirmacji, które mają zmienić nasze wewnętrzne przekonania. Znalazłam ciekawe wyzwanie stworzone przez Briana Tracy'ego trwające 30 dni. Można go znaleźć pod tym linkiem:
30 day affirmation challenge
zamierzam stosować go przez najbliższe 30 dni.

Bardzo chciałabym prowadzić własną firmę oraz odnosić sukcesy. Myślę, ze z jednej strony to czego nauczyłam się do tej pory jest zarówno zaletą jak i wadą. Np. będąc pracownikiem musisz być perfekcyjny w swoich obowiązkach, aby awansować oraz aby po prostu przetrwać w pracy. przedsiębiorca może zatrudnić pracowników do wykonywania swoich obowiązków.
Jestem przekonana, że tylko prowadzenie własnej firmy da mi szczęście i satysfakcję. Brak mi tylko odpowiednich do tego funduszy :/
Ale nawet z największych tarapatów da się wyjść. Jedyne co daje trwałe poczucie szczęścia to rozwój. Przestajesz się rozwijać - przestajesz być szczęśliwy. Stagnacja to nuda. Należy cały czas stawiać sobie nowe wyzwania. Sposób na motywację i poprawę jakości swojego życia:
1. Take advantage of the situation
Jak mogę skorzystać z sytuacji w której aktualnie się znajduję? Z pewnością mogę przemyśleć wiele spraw. Mam na to dużo czasu. Warto również pouczyć się tego co w przyszłości może przynieść wymierne korzyści finansowe. Konieczne jest też wyjście bez kompleksów do ludzi, aby poznać ich metody na zdobywanie hajsu oraz poprawę siebie. Uwielbiam kontakt z ludźmi. Zarówno te pozytywne jak i negatywne emocje z tym związane. Muszę sobie ze wszystkimi radzić. Nie mogę uciekać od problemów. Odważnie stawiam czoła rzeczywistości.
2. Get yourself some role model
Jaki przykład człowieka sukcesu mogę sobie wybrać? Z pewnością dobrym typem jest mój kolega Kamil. Wyszedł z bardzo poważnej patologicznej rodziny i zrobił już bardzo wiele, aby stać się dobrym człowiekiem. Zarobił trochę pieniędzy, odkładał i założył własną firmę. Bardzo prostą, nic wyszukanego. Aktualnie dba zarówno o własne ciało, jak i o biznes. Jest po prostu ludzki. Żadnych sztywnych zasads, ma swoje zalety i wady.
3. Measure your action
Jak zmierzyć rezultaty? Należy stworzyć plan działania i rozliczać się z niego. 
 4.  Give more value
Daj z siebie więcej niż inni! Wczoraj rozmyślałam o swojej koleżance. Ona pije prawie codziennie i ciągle myśli o jednym i takim samym problemie. Gdyby odpuściła i puściła to w niepamięć ten problem raz dwa by zniknął. Nie ma co wiele razy rozmyślać o tym samym. Czy ja mam jakiś problem w tym momencie? Nie. Mogę z odwagą patrzeć w przyszłość. Mam wiele cech oraz zasobów, które pomogą mi odnieść sukces jako przedsiębiorca.
5.  Podejmij działanie
najważniejsze: zacznij działać, a nie tylko mówić o tym. I mierz swoje rezultaty.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz